Akcja Sprzątanie Doliny Świdra
Akcja Sprzątanie Doliny Świdra i Jego Dopływów to już wieloletnia tradycja.
W tym roku już po raz kolejny uczestniczyła w niej nasza szkoła. Choć głównym jej
celem jest likwidowanie dzikich wysypisk śmieci w okolicznych lasach ma ona przede
wszystkim wymiar edukacyjny. Tegoroczna, dwunasta już "Operacja i Jego Dopływów"
rozpoczęła się już 12 września połączona z biwakiem.
Spod szkoły wyjechaliśmy około godz.17:30, po godzinie byliśmy zakwaterowani w
Niepublicznej Szkole Podstawowej w Dłużewie. Nie tracąc czasu poszliśmy zwiedzać
okolice. Po powrocie wysłuchaliśmy krótkiego wykładu na temat wojny i czołgów TK-S.
Około godziny 22 wieczorem harcerze zorganizowali nam ognisko z kiełbaskami.
Jak zapełniliśmy brzuszki jedzonkiem wybraliśmy się na Joście. Atmosfera mroziła
krew w żyłach. Po krótkiej modlitwie i zapaleniu świeczek ruszyliśmy w drogę powrotną.
Następny dzień rozpoczął się nieoficjalną pobudką o 6:00 rano przez Kasię W. i Fele,
które potrzebowały porannej toalety. Po zjedzeniu śniadania był czas wolny. Apel
rozpoczął się o godz.11:00. Przyjechały różne reprezentacje: 51.DHSIM, 2.DH "Grot",
PTTK - czyli my, Ośrodek Szkolno-Wychowawczy w Mińsku-Maz., Zespół Szkolny w
Żakowie, NSP w Dłużewie. Naszym zadaniem było posprzątanie Żwirowni w Radachowie.
Każda grupa została zaopatrzona w mapę terenu, worki i rękawice zapewnione przez
Urząd Gminy Siennica i wójta Grzegorza Zielińskiego oraz przetrasportowana w
wyznaczone miejsce sprzątania przez niezastąpionych strażaków. W akcji wzięło udział
blisko 200 osób i zebrano około 300 worków śmieci. Po obiedzie, czyli przepysznej
grochówce przyszedł czas na rozrywkę. Na chętnych czekała okazja do przejażdżki konnej
oraz strzelania z łuku. A choć pogoda wiała chłodem, to atmosfera była gorąca i serdeczna.
Na zakończenie każdy dostał drobny upominek. Droga do domu była wypełniona wspomnieniami.
Takie właśnie wyjazdy mają wiele zalet np. zbieraliśmy grzyby dla Felki, a także
ubraliśmy ją w piękne szaty z worków na śmieci, co było przy tym dużo śmiechu,
nauczyliśmy się również piec kiełbaski dla Pauliny M., która stwierdziła, że są pyszne.
/Paulina Mirosz, Aneta Krześniak - kl III gim/
powrót